Przechadzając się kiedyś w okolicach poznańskiego Starego Rynku zauważyłam interesującą elewację. Jakimś cudem wszelkie niecodzienne, zwłaszcza ciemne elewacje zawsze przyciągają mój wzrok. W tym przypadku bardzo spodobało mi się połączenie jasnego drewna ram okiennych z prawie czarnym tynkiem. Gratuluję odwagi przy wyborze farby, bo budynki w obrębie starego miasta zazwyczaj malowane są na mdłe pastelowe kolory.
Wnętrze tej restauracji podobno też jest bardzo interesujące, ale osobiście nie mogę tego potwierdzić, bo nigdy nie byłam w środku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz