Żyjąc sobie spokojnie w swoim domku na Dębcu cały czas mam gdzieś z tyłu głowy uwierającą myśl, że ów domek wymaga remontu. I to bardzo, co staramy się z szanownym małżonkiem uparcie ignorować. I kiedy podczas bezsennych nocy, wpadam w wewnętrzny dygot, że ten remont nigdy się nie odbędzie bo skończą się nam pieniądze, bo nam się coś nie uda, że zabraknie sił i determinacji ... Wtedy czytam w internecie wspomnienia tych, którym się udało. Są to blogi, dzienniki budów, opowieści na forach. Wszystkie bardzo budujące i pomagające uwierzyć w swoje siły.
Kostka moich marzeń, czyli dom w stylu hiszpańskim - rewelacyjny dziennik budowy, napisany przez pewną upartą damę, która zupełnie przypadkiem zamiast mieszkania nabyła dom do remontu. Autorka co rusz zadziwia ilością samodzielnie przeprowadzonych prac remontowych. Dziennik jest bardzo zabawny, pisany z punktu widzenia typowego budowlanego laika i co najważniejsze dobrze się kończy :)
Do przeczytania tu.
Remont i modernizacja domu kostki - fajnie zapowiadający się blog Margarity, która ucichła po pewnym czasie. Mam nadzieję, że to z powodu nawału pracy przy remoncie, który idzie pełną parą i pewnie niedługo się zakończy. Z sukcesem jak mam nadzieję i czego z całego serca życzę.
Do przeczytania tu.
Przebudowa kostki, dziennik Kasi i Tomka - ciekawe zapiski i duża ilość zdjęć od pary, która odważyła się kupić brzydką, niedokończoną ruderę i zrobić z niej interesujący budynek i przede wszystkim rodzinny dom.
Do przeczytania tu.
Dom miłośnika fortyfikacji - artykuł dotyczący przebudowy ceglanej kostki, na ceglaną kostkę z nadbudówką i basztą. Tekst okraszony dużą ilością zdjęć. Rozwiązania nawet jeśli zbyt odważne dla mnie, nadal bardzo ambitne.
Do przeczytania tu.
Zazdroszczę odwagi i mocno trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję i pozdrawiam :)
Usuń