... i cisza na blogu. No, ale mam dobre wytłumaczenie! Wytłumaczenie ma skończony miesiąc, prawie cztery kilo wagi, pewnie coś ponad 56 cm długości. Do tego jest śliczna po tatusiu, charakterna po mamusi i chyba będzie lubić koty. Przedstawiam Wam wschodzącą gwiazdę blogosfery, nasza Córeczka Łułu.
Zdjęcia made by me
Śliczna córeczka i Mama i selfie!!Ależ miałam nosa żeby zajrzeć sobie tu dzisiaj:))Nie jestem bloggerką,ale mieszkam od 2 lat w szeregowej kostce z lat 70.:))Pozdrawiam serdecznie i gratuluję
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy za miłe słowa! Serdecznie pozdrawiamy i zachęcamy do regularnego zaglądania do nas na bloga. Asia i Łułu :)
UsuńJeju jakie śliczne stópki <3
OdpowiedzUsuńGratulacje! :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy !
UsuńPodobieństwo :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Cała reszta wszechświata twierdzi, że Mała podobna jest do Taty :)
UsuńPiękne zdjęcie:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękujemy :)
UsuńŚliczny dzidziuś :) i Dumna Mama :)
OdpowiedzUsuń