Dzisiejszy wpis nie dość, że pojawia się po dość długiej przerwie w blogowaniu to na dodatek wcale nie dotyczy wnętrz i remontów :)
Własnie zakończył się projekt Anussie 3 Minute Miracle, w którym miałam przyjemność uczestniczyć. Projekt polegał na testowaniu przez sześć tygodni produktów australijskiej marki Anussie przez 1000 Ambasadorek. Dzięki portalowi Everyday Me zostałam jedną ze szczęśliwych uczestniczek.
Otrzymałam paczkę z produktami dla siebie oraz próbkami, które mogłam rozdać koleżankom. Ja testowałam pełnowymiarowe produkty: szampon Miracle Moist oraz cztery różne odżywki dedykowane różnym rodzajom włosów z różnymi potrzebami (Reconstructor, Luscious Long, Colour Mate, Frizz Remedy). Zaprzyjaźnionym dziewczynom mogłam rozdać dziesięć zestawów miniatur szamponu i odżywki.
Mimo początkowego sceptycyzmu okazało się, że wszystkie kosmetyki są wyśmienite i naprawdę działają. Moje włosy po zastosowaniu szamponu i odżywek stały się błyszczące i pięknie się układają. Z czystym sumieniem mogę je polecić każdej kobiecie. Jedyna ich wada moim zadaniem to zbyt intensywne owocowo-ziołowe zapachy. Na szczęście mój ideał, czyli seria Colour Mate do włosów farbowanych pięknie pachnie dzikimi brzoskwiniami, z których wyciąg zawiera.
Kosmetyki Anussie kupicie w Rossmanie i mimo, że nie są najtańsze będą to dobrze wydane pieniądze. Ja jestem dość leniwa jeśli chodzi o zabiegi pielęgnacyjne, więc mam zamiar kupić sobie odżywkę w sprayu, której co prawda nie testowałam ale wierzę, że działa tak samo dobrze jak pozostałe kosmetyki z logo kangurka.
Więcej o projekcie przeczytacie TU.
Zdjęcia made by me
Witaj, zapraszam do mnie na rozdawajkę. Do wygrania kalendarz skandynawski: http://www.conchitahome.pl/2015/01/konkurs-badz-zorganizowana-w-tym-roku.html
OdpowiedzUsuńStosowałam to kiedyś i nie zrobiło na mnie wielkiego wrażenia :)
OdpowiedzUsuń