W naszym salonie pojawiła się w końcu nowa kanapa (o czym napiszę wkrótce). I oczywiście okazało się, że absolutnie nic do niej nie pasuje lub co gorsza ona nie pasuje do niczego co mamy. Po pewnym namyśle wybrałam to pierwsze i postanowiłam wymienić część tego co posiadamy. Uściślając, lwią część czyli podłogę, stolik kawowy i ni mniej ni więcej tylko wszystkie dodatki. No i oczywiście zapragnęłam w końcu pomalować ściany. Ot, taki mały remoncik.
Żeby za bardzo nie bolało postanowiłam zacząć od drobnych rzeczy. Pomijam fakt, że w tak zwanym międzyczasie kupiliśmy piecyk kominkowy (o czym też napiszę wkrótce). Na pierwszy ogień poszły poduszki, bo te, które były dotychczas nijak nie pasują do kanapy.
W pierwszym odruchu chciałam kupić zupełnie nowe poduchy w Leroy Merlin albo Tesco. Tak, to nie pomyłka, w wybranych sklepach Tesco znajdziecie zupełnie niczego sobie kolekcję Home, którą można obejrzeć
TU. Po chwili zastanowienia doszłam do wniosku, że przecież nie muszę mieć zupełnie nowych poduch, ale tylko poszewki. Przeszłam się po pokojach i sprawdziłam stan zasobów. Oprócz dwóch poduszek 40 x 40 cm odkryłam jeszcze dwa komplety o wymiarach 40 x 60 i 50 x 50 cm.
W chwili obecnej dumam nad kolorystyką i stylem w jakim mają być nowe poszewki. Poniżej kilka z tych, które mi się podobają.
 |
| Dekoria kolekcja Etna |
 |
| Dekoria kolekcja Summer |
 |
| Dekoria kolekcja Ingrid |
 |
| Tesco |
 |
| Tesco |
 |
| Leroy Merlin |
 |
| Leroy Merlin |
 |
| Leroy Merlin |
 |
| Leroy Merlin |
Piekne poduszki
OdpowiedzUsuńDzięki!
Usuń